•  Maszynę do produkcji papierosów zatrzymali funkcjonariusze wielkopolskiej KAS podczas kontroli drogowej na autostradzie A2.      
• Według dokumentacji transportowany sprzęt miał być linią do pakowania kwiatów.

29 grudnia 2020 r. w późnych godzinach wieczornych funkcjonariusze Wielkopolskiego Urzędu Celno-Skarbowego zatrzymali do kontroli zestaw pojazdów. Z dokumentów przedstawionych przez kierowcę wynikało, że przewozi on maszynę do pakowania roślin ciętych i doniczkowych. Nadawcą towaru była firma zajmująca się produkcją roślin ozdobnych z Mazowsza, natomiast odbiorcą - firma z okolic Poznania. Po otwarciu naczepy znaleziono maszyny owinięte czarną folią oraz paletę z belami żółtego papieru, przypominającego papier na ustniki do papierosów. Z naczepy wydobywał się charakterystyczny zapach tytoniu, a w jednej z maszyn znajdowały się resztki pokrojonego tytoniu i kawałki filtrów.

Kierowcę przesłuchano w charakterze świadka, a sprzęt został zatrzymany w celu oceny przez biegłego z dziedziny maszyn do produkcji papierosów, który stwierdził jednoznacznie, że przewożona maszyna służyła do produkcji papierosów, a nie do „konfekcjonowania kwiatów ciętych i doniczkowych" – co dodatkowo potwierdzają resztki tytoniu znalezione przy sprzęcie.

W dalszym toku prowadzonej sprawy funkcjonariusze przeszukali siedzibę firmy, która miała być odbiorcą maszyny. Nie ujawniono tam jednak wyrobów akcyzowych bez polskich znaków akcyzy, a sam właściciel firmy twierdzi, że nie zamawiał transportu zatrzymanej maszyny na adres swojej firmy.

Sprawa jest w toku, a materiały z przeprowadzonych czynności – po zatwierdzeniu przez prokuraturę – zostaną przekazane do komórki dochodzeniowo-śledczej Wielkopolskiego UCS.